Gothic
Magazyn: Power Play | Autor: Joachim Nettelback | | Źródło
Zagoniony w kąt…
Podróż przez krainę jaskiń z mieczem w dłoni
Gothic
Gatunek:
Action-RPG
Producent:
Piranha-Bytes
Planowana data premiery:
1999
Chłopaki z Zagłębia Ruhry mogą się cieszyć - dzięki Piranha Bytes będą mogli wkrótce przemierzać mroczne tunele kopalni…
Świat zmienia się z roku na rok w globalną wioskę i wydaje się, że również branża growa dąży do obierania nowych ścieżek i łączenia istniejących gatunków. Nawet Niemcy biorą w tym udział - “Gothic” dowodzi, że gra RPG ubrana w skórę trójwymiarowej gry akcji jest w stanie zebrać grono fanów. O fabule (skazańcy zmuszani do pracy w kopalniach w kolonii karnej otoczonej magiczną barierą, przez którą nie da się uciec) pisaliśmy już w majowym numerze, ale pozostało wiele do napisania o rozgrywce… Przyjrzyjmy się systemowi walki, który nie jest (jak można by się spodziewać po grze akcji) oparty na refleksie i zdolnościach gracza siedzącego przed monitorem, a raczej w pierwszej kolejności opiera się na umiejętnościach postaci, nabywanych wraz z biegiem gry. Innymi słowy: gracz nie jest mistrzem fechtunku i dopóki jego cyfrowe alter ego jest nędznym łamagą, będzie musiał ostrożnie dobierać sobie przeciwników. Programiści zdradzają, że w niektórych sytuacjach być może pojawi się możliwość rekrutowania do swojej drużyny innych skazańców, o ile zostaną spełnione odpowiednie warunki.
Celem tego wszystkiego jest oczywiście ucieczka z więzienia - ale można go osiągnąć na wiele różnych sposobów. Różne ścieżki wynikają z faktu, że prędzej czy później gracz będzie musiał dołączyć do którejś frakcji obecnych w kolonii górniczej, a oprócz trzech głównych, jest jeszcze kilka bardziej sprofilowanych. Ta decyzja nie oznacza jedynie zyskania nowych przyjaciół oraz wrogów (członków grupy rywalizującej z naszą), ale ma też wpływ na umiejętności, których możemy się wyuczyć oraz, wraz ze specjalizacją, na typ zagadek i misji, na jakie natrafi nasz bohater. Prosty chłopiec do bicia otrzyma styl rozgrywki bardziej zbliżony do “bij zabij!”, a złodzieje czy Psionicy znają bardziej podstępne metody walki i otrzymają więcej zagadek do rozwiązania. Skoro o podstępie mowa: nie należy lekceważyć potworów, ponieważ będą one próbować wabić graczy w pułapki albo zyskiwać nad nimi przewagę poprzez współpracę z innymi rasami kreatur. Przykładowo programiści opowiadają, że Trolle mogą próbować rzucać małymi Goblinami w pobliże bohatera, tak żeby armia małych stworków mogła zyskać nad nim przewagę, łapiąc go z dwóch stron w kleszcze. Jejciu, czy wreszcie nadchodzą czasy, gdy przyjdzie nam się zmierzyć z naprawdę mądrymi przeciwnikami?