Śniący

Gothic

Magazyn: gamesmania.com | Autor: Christian Schutsch | | Źródło

Wywiad o Gothic

Gothic screenshot 1

Gamesmania: Jaki są wasze cele przy tworzeniu Gothica?

Tom: W gruncie rzeczy chodzi o dwie sprawy: większość z nas przez lata pracowała w firmie Greenwood i chcieliśmy wreszcie zrobić grę, w którą sami mielibyśmy ochotę zagrać. GOTHIC jest grą, która podoba się całej ekipie. Po drugie chcieliśmy udowodnić, że niemieccy twórcy gier nie muszą się kryć za swoimi brytyjskimi i amerykańskimi kolegami, i że nasz kraj także może konkurować na arenie międzynarodowej.


Gamesmania: Opowiedzcie o innowacjach.

Tom: GOTHIC będzie grą RPG dla użytkownika mainstreamowego, czyli wszystkie osoby, które nie dawały sobie wcześniej rady z tym gatunkiem z racji braku uprzedniego doświadczenia z planszówkami Pen & Paper, bardzo szybko poznają mechaniki GOTHICA, bo staramy się, by wszystko było jasne. Rozwój umiejętności, zmiana broni i ekwipunku będą dawały graczom wrażenia optyczne - będą widzieli jak dobrze wytrenowana jest postać…

Mike: To oznacza, że gdy postać nauczy się lepiej walczyć, nie zmieni się jakaś tam statystyka, ale po prostu zobaczymy to w animacji. Można wielokrotnie polepszać swoje umiejętności w różnych metodach walki i za każdym razem animacja będzie inna. Nie będzie liczbowej reprezentacji poziomu umiejętności (na przykład dla kradzieży kieszonkowej, skradania się itd.), wszystkie wyuczone talenty będą widoczne dzięki animacjom! (Wybacz, Tom, że ci przerwałem)

Tom: ...jak jest uzbrojona i w co ubrana, i w realistyczny sposób ocenić jej potencjał w walce.

Mike: Podsumowując: Żadnych liczb, a w ich miejsce graficzna reprezentacja. Potwory w GOTHICU będą działać w grupie, stosując zaawansowane strategie… Co? Taaaa, wszyscy to obiecują… Ale serio, w GOTHICU potwory naprawdę będą działać razem. Malutkie Gobliny, na przykład, mogą zostać przerzucone przez otchłań przez swoich 3-4 metrowych kolegów, Trolle, które nie potrafią skakać, ale chcą uprzykrzyć życie pozornie bezpiecznemu bohaterowi! Właśnie nad tym pracujemy. Już niedługo będzie można podziwiać efekty na naszej stronie.


Gamesmania: Myślicie, że Gothic to gra niszowa? Grom RPG trudno ostatnio się przebić… Myślicie, że to dlatego, że nie mogą konkurować z innymi gatunkami pod względem grafiki?

Stefan: Nie martwi nas to. Ten problem dotyczy tylko klasycznych RPG-ów. Naszym celem jest stworzenie gry RPG dla każdego. Natychmiastowe wkroczenie do gry, łatwe sterowanie, żadnych ogromnych tabelek i ogólna prostota w zrozumieniu o co chodzi. Nawet bez lat doświadczenia w odgrywaniu ról. Jeśli chodzi o grafikę, komputerowe RPG-i dorosły. Prześcigają się fascynującymi silnikami 3D, świetnymi efektami świetlnymi i realistycznie poruszającymi się postaciami. Z GOTHIKIEM nie będzie inaczej.

Tom: Sprawdźcie sobie pierwsze screenshoty z Ultimy IX. Graficznie nie można jej niczego zarzucić.


Gothic screenshot 4

Gamesmania: W co gracie w wolnym czasie? Co inspiruje was podczas tworzenia Gothica?

Tom: Kiedy mam czas, gram głównie w strategie i symulatory budowania takie jak Age of Empires, Starcraft, Anno 1602 czy Demonworld. Nie mam wystarczającej odwagi by włączyć Ultimę Online, pożarłaby zbyt wiele mojego czasu.

Stefan: Tomb Raider i Prince of Persia miały świetne sterowanie, więc spoglądaliśmy ukradkiem na te świetne gry; oprócz tego, denerwujące nas aspekty innych gier mają duży wpływ na GOTHICA. Głównym źródłem pomysłów na projekt gry były jednak nieprzespane noce pełne kreatywnych (i często burzliwych) dyskusji. Dzięki nim powstał zbalansowany i fascynujący koncept na grę.

Alex: Ostatnio jestem zafascynowany grą MYTH. Jest bardzo fajna, ale niestety niemiecka wersja wypada bardzo mało spektakularnie w porównaniu z oryginalną. FALLOUT także kosztował mnie kilka nocy. Mimo że interfejs jest strasznie kijowy… i jest sporo bugów, to atmosfera i grafika są naprawdę super. Staromodny RPG w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Mike: Zgadza się! Fallout był fajny! Niestety w ostatnim czasie było bardzo niewiele gier, które by mnie inspirowały. Na przykład Abe's Oddysey był jedną z nich. Świetny projekt gry! Cholernie dobrze połączyli te kilka elementów rozgrywki. Tomb Raider II nie dotrzymał według mnie swoich obietnic. Starsze gry, jak Dungeon Master, Ultima Underworld czy System Shock dały mi mnóstwo frajdy i cały czas czekam na jakiś nowoczesny sequel - niestety na razie nic z tego. Rozwiązanie: zrób to sam! :)


Gamesmania: Znacie się z niemieckimi kolegami z Attic, Blue Byte itp.?

Tom: Znamy się z kilkoma niemieckimi developerami, z kilkoma mamy nawet stały kontakt, ale ta scena jest zdecydowanie większa niż mogłoby się wydawać. W niedalekiej przyszłości ma się odbyć spotkanie developerskie niemieckich ekip i miejmy nadzieję, że uda się poznać wiele nowych, interesujących osób.


Gamesmania: Co myślicie o niemieckich RPG takich jak Albion czy Die Schwarze Auge? Co byście zrobili inaczej?

Stefan: Albion bardzo mi się podobał i przypominał mi te piękne starsze Ultimy. Die Schwarze Auge to w mojej opinii klasyczne gry komputerowe. Zawsze je lubiłem. Ale mają tylko swoją bazę fanów i nie wyciągają ręki w kierunku nowych graczy, którzy są zwyczajnie odstraszeni poziomem skomplikowania rozgrywki. W GOTHICU chcemy by gra, mimo niemniejszej głębi, była bardziej przyjazna graczom.

Tom: Dzięki Die Schwarze Auge dowiedziałem się jak fajne jest Pen&Paper.


Gothic screenshot 4

Gamesmania: Co po Gothicu?

Tom: Przede wszystkim bardzo długi urlop ;-)

Stefan: Tylko jeśli uda nam się przetrwać imprezę z okazji wydania gry, Tom :-) Ciągle nie wiadomo co potem, ale jest już pewien pomysł…

Mike: Spędzę 3 dni wśród ludzi by na nowo przywyknąć do cywilizacji. Kiedy spędzasz całe dnie z czterema osobami na 20 metrach kwadratowych, w sobotni wieczór dostajesz paranoi od samego spaceru po mieście.


Gamesmania: Za kulisami wyglądacie na grupkę programistów, która uczyniła ze swojego hobby wygodną pracę. Czy tak właśnie jest?

Tom: Nie bardzo. Nie można przyzwyczajać się do wygody kiedy tworzy się gry. Ludzie zazwyczaj się mylą mówiąc: "Fajna praca - grasz sobie cały dzień i jeszcze dostajesz za to kasę!" Mogę robić wiele rzeczy tak długo, ale na pewno nie programować! :-)

Alex: Aaargh! Powiedział WYGODNA.

Tom: Nie, Alex, nie zjadaj kolejnego redaktora… Przepraszam, ale odkąd animował nasze potwory, zaszła w nim jakaś dziwna zmiania!


(Oszczędzimy czytelnikom potencjalnie krwawej sceny.)